Forum Naruto - najnowsze chaptery i manga PL
http://kino.pecetowiec.pl/ również polecam ^^. Nie zrażać się jeśli nie znajdziecie filmu, tylko szukać inaczej Filmów tu jest bardzo dużo tylko wyszukiwarka kiepska. I co 72 minuty IP trzeba zmieniać.
Offline
Wczoraj byłam na Filth & Wisdom(Brud/Rozpusta & Mądrość), znanym również jako Film Madonny tudzież Mądrość i Seks (wiadomo, 'Żyj wolny albo szklana pułapka' part2).
Jak na debiut reżyserski jest to całkiem niezłe kino, i na pewno nie zasługuje na tak krytyczne recenzje, jakimi obdarowują ją krytycy na zasadzie 'To Madonna, jest beznadziejną aktorką (co jest oczywiście prawdą), więc jako reżyserka i scenarzystka też się nie sprawdza i koniec.'.
Film opowiada o losach trójki współlokatorów, którzy całkowicie się od siebie różnią; mamy więc baletnicę (Holly), która mimo 16letniego treningu nigdzie nie zaszła; mamy lidera zupełnie nieznanej, cygańsko-rockowej grupy (A.K.); i mamy aptekarkę (Juliette), inspirującą do dołączenia do Korpusu Pokoju w Afryce. Łączy ich właściwie tylko jedno - brak pieniędzy, więc chwytają się różnych zajęć, by je zdobyć.
Początek jest w zasadzie nieco mętny, sceny 'dodatkowej pracy' A.K. męczące, w dodatku parę wątków nie zostało rozwiniętych dostatecznie. Irytowały mnie też 'mądrości', które były przekazywane w tak pokręcony sposób, że niewiele się dało z tego zrozumieć.
Natomiast od połowy film się rozkręca, zostajemy wprowadzeni do końca w życie bohaterów, pojawiają się prawdziwe problemy, z którymi muszą się uporać, poboczne osobowości też wreszcie zaznaczają swoją obecność i poniekąd wpływają na zmianę tych głównych. No i W KOŃCU nie ma tylko użalania się nad sobą i jest trochę małych 'sukcesów'; scena w klubie do muzyki Britney Spears - bezcenna!
Z aktorów najbardziej podobała mi się Francesca Kingdon jako Francine, uosabiająca wszystko, co potrzebne profesjonalnej striptizerce, nie tracąc jednocześnie empatii; zawsze wydawało mi się, że panie zajmujące się tą robotą to zimne suki, może się myliłam, a może to film wykorzystał moją naiwność i wcisnął mi kit Eugene Hutz (A.K.) ze względu na to, że osobościowo grał właściwie siebie, to też się wyróżniał, podołał roli narratora, choć czasami jego gra była aż ZA wyrazista i kuła w oczy. Reszta ok, bez specjalnego entuzjazmu.
Podsumowując: trochę rozpusty, trochę mądrości, bo w końcu te pojęcia to dwie strony tego samego medalu. Nazbyt wrażliwym na przekleństwa tudzież ekscentryczne zajęcia nie polecam, reszty nie zachwyci, ale źle też nie będzie
PS... 'if you want to reach the sky, fuck a duck and try to fly!'
Offline
Znowu w tym roku tylko dwa eventy są z nią związane; ten film i koncert. Ostatnie trzy filmy nie były związane z Madonną
Offline
Kage
Aaaaaa
Końcówka 2009 i cały 2010 to uczta kinomana
http://www.filmweb.pl/Trailer?trailer.id=27557
Offline
Ja bede zmuszony wybrać sie na tzw. ksiezyc w nowiu ktory pojawi sie w kinach we wrzesniu albo w pazdzierniku, to druga czesc kinowego hitu jakim byl zmierzch ^^ , dla mnie uczta kinomana w 2010 beda mistrzostwa w piłce kopanejj
Offline
Kage
Michcio napisał:
Ja bede zmuszony wybrać sie na tzw. ksiezyc w nowiu ktory pojawi sie w kinach we wrzesniu albo w pazdzierniku, to druga czesc kinowego hitu jakim byl zmierzch ^^ , dla mnie uczta kinomana w 2010 beda mistrzostwa w piłce kopanejj
Dziewczyna ^^ ??
Piłką się raczej nie interesuje
zostaje przy sportach ekstremalnych
Offline
Kage
Współczuję
Znam ten ból ^^
Offline