Forum Naruto - najnowsze chaptery i manga PL
Gdy Genini się wydostali i stali już obok siebie w oddali zauważyli dwie postaci...
Zanim jednak zdążyli namyśleć się co mają robić usłyszeli damski głos:
Fuuton: Mugen sanjin Daitoppa
i w ich kierunku w błyskawicznym tempie poleciała wielka chmura wiatru.
Jakby tego było mało Hashimoto wyskoczył w powietrze i krzyknął:
Katon: ENDAN!!
Wiatr został podpalony, a obszar na jakim ogień działał był zdumiewający!
Ogromna fala mknęła w ich stronę:
-.. Chyba musimy się odsunąć Tsunade - wypuszczając dym z ust, wypowiedział to Sarutobi po czym zniknęli.
Nie było czasu na reakcję, Genini byli po prostu sparaliżowani.
Nagle fala nadeszła i zaczęła pochłaniać ich ciała. Był to koniec...
Gdy dym opadł, Genini byli skuleni, tylko jeden trzymał się na nogach - był to Pawlos.
Jego tentnice było widać na czole i w ogół oczu. Gdy się odwrócił w stronę Geninów okazało się iż aktywował mu się Byakugan
Flashback:
Gdy fala leciał, Toshirou dostał negłego przypływu szybkości, ustał przed innymi Geninami i wypuścił chakrę, po czym zaczął się obracać bardzo szybko. Powstała technika zwana Kaiten i tylko to ich uchroniło przed pewną śmiercią...
Offline
Kage
Kyuzo podniósł głowę i wstał, chociaż nadal był wstrząśnięty wizją śmierci starał się zachować powagę.
-Hmm... Dzięki.
- Thoshirou ! Teraz użyj fuutona !
Kyuzo złożył pieczęcie i krzyknął
-Katon: Goukakyuu no Jutsu
Ostatnio edytowany przez DaveFreeMan (2009-10-25 20:46:30)
Offline
Jednak widząc że Toshirou składa techniki i używa tylko stylu wietrznego, Aiyoku złożyła pieczęcie szybciej niż Toshirou i Kyouzo i krzyknęła:
-.. Suiton: Suiryuudan no Jutsu!!
Smok poleciał w stronę ognia.
Gdy wyparowała woda, nikt nie wiedział co się dzieje bo Chunini gdzieś zniknęli.
Jednak w pewnej chwili za Akio usłyszeli głos, wszyscy się spojrzeli w tamtym kierunku:
-.. Nigdy nie daj się zajść od tyłu wrogowi - powiedział Hashimoto
-.. Ukryta technika wisokie Konoha, Senen Goroshi!!
Offline
Kage
Nagle obok Xenila pojawił się przykucnięty Kyuzo (Shunshin no Jutsu), który z uśmiechem na twarzy chwycił za sznurek od dzwoneczka. Xenil zajęty czerpaniem satysfakcji z cierpienia Akio zauważył Kyuzo w ostatniej chwili.
Ostatnio edytowany przez DaveFreeMan (2009-10-25 21:00:14)
Offline
Niestety nikt nie mógł nic zrobić. Zapomnieli o drugim chunuinie który złapał wszystkich w genjutsu.
-.. Dobra wykończmy ich bo chakra nam się powoli kończy - powiedziała Aiyoku
Po czym Xenil wstał, odsunął się, jednak nie spodziewał się iż drugi z klanu Uchiha przełamie swoim sharinganem to Genjutsu. Złapał Xenila za dzwoneczek i odrywając go odskoczył na bok...
-.. HAHA! Wygrałem - krzyknął Kensei
Po czym odezwała się Aiyoku:
-.. Drugi dzwoneczek ma Hokage. Znajdziecie tą osobę a dostaniecie drugi. A dwie pozostałe osoby będą skrępowane i do jutra będą siedzieć bez jedzenia i wody przy pniu..
Offline
Kyuzo, biegnijmy do lasu, musimy połączyć siły, kiedy znajdziemy Hokage działamy na własną rękę (MUSZĘ MIEĆ TEN DZWONECZEK ZA WSZELKĄ CENĘ)- powiedział Akio.
Ostatnio edytowany przez Michcio (2009-10-25 21:13:11)
Offline