Forum Naruto - najnowsze chaptery i manga PL

Forum Naruto - najnowsze chaptery i manga PL


#11 2009-11-23 18:11:55

KrysteQ

Missing-nin

Skąd: Olsztyn/Jonkowo
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 940

Re: Team 1,2 & 7

-Yare..Yare..To szaleństwo..- Powiedział Kensei po czym krzyknął..-HENGE!- Z dymu wyłoniła się postać Itachiego..Wszyscy się zdziwili.
-No co, nie szukam sławy, a Itachiego widziałem kiedyś,poza tym będe potrzebował swojego sharignana- Powiedział Kensei,po czym odszedł na bok.

Ostatnio edytowany przez KrysteQ (2009-11-23 18:12:38)


http://www.animecrazy.net/forums/members/u39191/theorator-albums-anime-wallpapers-picture134422-yugito-nii-jinchuuriki-2-tails-nekomata-beautiful-blond-ninja-expert-trap-master-cloud-village.jpg

Offline

 

#12 2009-11-23 19:02:38

 Xenil

Kage

2970052
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-06-13
Posty: 1101
WWW

Re: Team 1,2 & 7

-...Szaleństwo? to nie jest szaleństwo... TO JEST WOJNA!! - wrzasnął Xenil

Po czym ruszyli... Kyuzo wszedł główną bramą. Xenil wraz Kakashim zniknęli a reszta schowała się w krzakach.
-.. Dobra droga wolna czekamy na znak...

Offline

 

#13 2009-11-23 19:23:24

KrysteQ

Missing-nin

Skąd: Olsztyn/Jonkowo
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 940

Re: Team 1,2 & 7

Sasuke patrzył na Kenseia,który był przemieniony w Itachiego. Kensei spojrzał się na niego..
-Nande?- Zapytał Kensei
-Ze wszystkich członków Akatsuki,musiałeś przemienić się w mojego brata? Dupek z Ciebe!-Powiedział Sasuke.
-Ch*j Ci do tego, już to tłumaczyłem!- Odparł Kensei.
-Kurose! Zabije Cie po akcji!-Krzyknął Sasuke.
Kensei nagle się odwrócił, spojrzał na niego,mając aktywowanego MS'a..
-Spróbuj nawet teraz..-Odpowiedział,ze stoickim spokojem Kensei.
-Tch!..- Syknął Sasuke,po czym się odwrócił. Wszyscy czekali na powrót Kyuzo i znak do rozpoczęcia akcji..


http://www.animecrazy.net/forums/members/u39191/theorator-albums-anime-wallpapers-picture134422-yugito-nii-jinchuuriki-2-tails-nekomata-beautiful-blond-ninja-expert-trap-master-cloud-village.jpg

Offline

 

#14 2009-11-23 19:27:17

 Xenil

Kage

2970052
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-06-13
Posty: 1101
WWW

Re: Team 1,2 & 7

-.. Jeszcze chwila to was oboje zabije - powiedział Xenil - zamknąć mordy i czekać...

Kyuzo nie było widać... Wszyscy czekali na znak do ataku, jakiś wybuch czy coś... nie działo się nic

Offline

 

#15 2009-11-23 21:23:47

Michcio

ANBU

10025193
Skąd: Piekary Śląskie
Zarejestrowany: 2009-06-16
Posty: 867

Re: Team 1,2 & 7

Akio pod postacią Deidary, czekał spokojnie na rozkazy, był gotów do ataku w każdej chwili . . .


http://img149.imageshack.us/img149/831/painrokudouov6.gif

Offline

 

#16 2009-11-23 22:22:42

DaveFreeMan

Kage

2958351
Call me!
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-06-13
Posty: 777

Re: Team 1,2 & 7

Po wejściu do wioski Kyuzo skierował się w kierunku targowiska.
Szedł spacerowym tempem nie wzbudzając niczyich podejrzeń, jednak po dłuższej chwili zorientował się, że jest obserwowany.
*Kuso, zapewne sensor.... Muszę go zlikwidować, zanim wyczuje resztę.*
Skręcił w boczną uliczkę i wszedł na zaplecze jakiegoś sklepu.
*Duże zagęszczenie budynków, tłum na ulicy... Idealnie.*
Nagle za jego plecami ktoś krzyknął.
-Hej ty! Kim jesteś?!
-Oooh, jak dobrze, że mnie znalazłeś. Chciałem wejść do domu, ale chyba zabłądziłem hehe...-powiedział Kyuzo starając się naśladować starego sklerotyka ()
-Nie chrzań mi tu! Wiem, że używasz Henge... Wytłumacz się natychmiast!
Kyuzo zmienił się z powrotem w swoją postać w płaszczu Akatsuki i powiedział.
-Przekaż Mizukage, że to koniec sojuszu
Shinobi z Kiri cofnął się gwałtownie i po chwili zaczął uciekać
-Hehe.... Dobra czas zacząć - mruknął pod nosem Kyuzo
Kyuzo zamknął oczy i złożył ręce. Przez chwile nic się nie działo, ale nagle powietrze wokół niego zaczęło się rozmazywać i drgać, z czasem coraz bardziej i bardziej. W końcu wibracje dosięgnęły budynku, którego ściany zaczęły pękać. Na chwile obszar wibracji przestał się powiększać, Kyuzo zmarszczył czoło i powiedział cicho.
-Shuuha Raikou
Zaplecze rozświetlił nagły błysk, niemal w tej samej sekundzie nastąpiła kolejna eksplozja światła. Fala uderzeniowa rozeszła się dookoła niszcząc wszystko na swojej drodze. Przy zetknięciu z jakimkolwiek obiektem powodowała dodatkowo serię gwałtownych wyładowań elektrycznych.
Po 10 sekundach straszliwego łoskotu i krzyków nastąpiła absolutna cisza...
Kyuzo otworzył oczy, rozejrzał się dookoła. Z nieba jak śnieg leciał popiół, z budynków i całej reszty w promieniu 500m zostały tylko dymiące się resztki...
Kyuzo przyglądał się tej scenie w ciszy... Uśmiechnął się złowieszczo.
-Czas zacząć - powiedział

W międzyczasie Xenil, Kakashi i reszta oglądali niebiesko-białą eksplozję z krzaków na wzniesieniu.
Po chwili ciszy Akio rzucił tylko
-O kurwa.....
-Dobra... Chyba możemy uważać to za znak. Ruszamy! - powiedział Kakashi

Ostatnio edytowany przez DaveFreeMan (2009-11-23 22:27:09)


http://davefreeman.wrzuta.pl/sr/f/7W0gHCENxYb/1267621682201


Uchiha Kyuzo - !! UPDATE !!


http://i174.photobucket.com/albums/w113/pahlawanmalam89/Uchiha_Symbol.jpg


http://www.nar.pun.pl/viewtopic.php?id=65

Offline

 

#17 2009-11-23 22:38:02

KrysteQ

Missing-nin

Skąd: Olsztyn/Jonkowo
Zarejestrowany: 2009-06-14
Posty: 940

Re: Team 1,2 & 7

Kensei znikł,a sekunde temu był obok Sasuke..
Był 200 metrów dalej, gnał jak błyskawica w kierunku miasta, lecz nagle skręcił na zachód, słychać było tylko świst powietrza..wyskoczył wysoko i opadał nad budynkami, dokładnie nad małą uliczką..złożył szybko pieczęcie w locie..
-Katon! Gokakyou no jutsu!
Początkowo mała kula ognia, nad ziemią,uliczki robiła się coraz większa,nie miała ujścia więc nastąpił wybuch,budynki osypały się w gruz a te dalsze w połowie były trawione przez ogień..Kensei wylądował z przykucem na ziemi, dookoła był dym i ogień..Przybiegło 3 shinobi.
-Kto to jest?!- Zapytał pierwszy
-To Akatsuki!-Wydarł się drugi
Kensei dalej był pochylony,nagle podniósł głowe, ogień podświetlił jego sharingana..czerwone chmury płaszcza.. wydawało się,że także płonęły..Ruszył wprost na 3 shinobi..
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!-
Głuchy krzyk ,ogarnął okolice, kolejne wybuchy zagłuszyły to..ogień się rozprzestrzeniał..


http://www.animecrazy.net/forums/members/u39191/theorator-albums-anime-wallpapers-picture134422-yugito-nii-jinchuuriki-2-tails-nekomata-beautiful-blond-ninja-expert-trap-master-cloud-village.jpg

Offline

 

#18 2009-11-24 00:47:27

DaveFreeMan

Kage

2958351
Call me!
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-06-13
Posty: 777

Re: Team 1,2 & 7

Kyuzo wszedł na pustą ulicę. Rozejrzał się, budynki zostały opuszczone w pośpiechu.
Nagle kilka metrów przed nim pojawił się jakiś Shinobi.
Ubrany był w szare kimono i luźne spodnie w niebieskie moro, miał krótkie czarne włosy i zimne, niebieskie oczy...
-Dalej nie przejdziesz - powiedział spokojnie
Kyuzo stał nieruchomo wpatrując się w wroga.
-Niezbyt gadatliwy co...- dodał po chwili i wyjął zza pleców niewielki miecz, wyglądem przypominał trochę ten Zabuzy
Wycelował mieczem w Kyuzo i krzyknął
-HAAAA!!!
Miecz zaczął rosnąć. Po kilku sekundach był wielkości swojego właściciela.
Shinobi ruszył na Kyzuo. Ciął z góry, Kyuzo błyskawicznie odsunął się w bok, powodując, że miecz wbił się w ziemię. Jednak nagle, kilka centymetrów od jego szyi pojawiło się ostrze. Uchylił się przed atakiem, lecz w jego kierunku ze świstem pędził kolejny miecz. Kyuzo skoczył w powietrze robiąc salto i wbił sztylety w głowę jednego i szyję drugiego przeciwnika, po czym wylądował z gracją na ziemi. Obie postacie wyparowały w kłębach dymu.
Z dachu zeskoczył oryginał.
-Czemu nas atakujecie !?
Kyuzo tylko się uśmiechnął i z niesamowitą prędkością ruszył w kierunku wroga. Wyjął katanę i zamachnął się nią celując w bark. Przeciwnik jednak sparował atak mieczem i korzystając z okazji wbił kunai w brzuch Kyuzo.
Ten jednak złapał go mocno za rękę. Nagle z dwóch stron pojawiły się klony Kyuzo wbijając na krzyż katany w jego klatkę piersiową.
Shinobi krzyknął z bólu, spojrzał się z niedowierzaniem na swojego przeciwnika.
-Żegnaj - powiedział klon i po chwili eksplodował

W tym samym czasie kawałek dalej grupa około dwustu cywili schroniła się w hangarze.
Niewysoki mężczyzna koło trzydziestki wszedł na skrzynię i zwrócił się do otaczającego go tłumu.
-Tutaj powinniśmy być bezpieczni. Podczas gdy Shinobi walczą na zewnątrz, my przeczekamy tu najgorsze. Wątpię by ktoś.... - jego przemowę przerwał donosny huk, potem kolejny
Wszyscy wstrzymali oddech.
Drzwi otworzyły się i do hangaru chwiejnym krokiem wszedł Shinobi z Kiri. Wybełkotał coś i padł na ziemię. Z potylicy wystawał mu senbon.
Po chwili do hangaru wszedł Kyuzo.
-Panie, miej litość. Jesteśmy tylko cywilami - krzyknął ktoś tłumu
Kyuzo zignorował go i spojrzał w górę.
-Katon: Endan! - krzyknął podpalając sklepienie
-Katon: Kasumi Enbu No Jutsu - Z ust Kyuzo wyleciał gaz, który momentalnie wypełnił dolną część hangaru
Kyuzo rozpłynął się w powietrzu i  pojawił się na dachu kilkadziesiąt metrów dalej.
Po kilku sekundach hangar eksplodował (http://www.youtube.com/watch?v=sAsVA1GEGcs )


http://davefreeman.wrzuta.pl/sr/f/7W0gHCENxYb/1267621682201


Uchiha Kyuzo - !! UPDATE !!


http://i174.photobucket.com/albums/w113/pahlawanmalam89/Uchiha_Symbol.jpg


http://www.nar.pun.pl/viewtopic.php?id=65

Offline

 

#19 2009-11-24 08:10:25

 Xenil

Kage

2970052
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-06-13
Posty: 1101
WWW

Re: Team 1,2 & 7

Xenil razem z Kakashim weszli przez główną bramę. Ludzie biegali w przerażeniu, Xenil natomiast bez wahania rzucał w nich shurikenami. Gdy Xenil chwytał za kolejnego shurikena z boku wybiegła grupa około 15 shinobi...
-.. Poddajcie się!! Nie macie szans - krzyczeli
-.. Doprawdy?! - odpowiedział Xenil
Pojawił się między ninja...
-.. Masaka!! - krzyknęli
Jednak było to ostatnie słowo jakie powiedzieli, zostali przecięci przez katanę...
Xenil pojawił się przy Kakashim.
-.. No, no impresive, most impresive - powiedział Kakashi
Ruszyli dalej. Xenil wszedł do domu. Zobaczył tam troje staruszków którzy nie wiedzieli co się dzieje, ale siedzieli i starali się nie hałasować i jakoś przetrwać...
-.. Przeprasza..-powiedział Xenil kłaniając się delikatnie, po czym wyprostował się i nie składając żadnej pieczęci krzyknął:
-.. Mokuton no jutsu
Staruszkowie zostali przebici.

Xenil wyszedł:
-.. No to kurde dałeś (rzuca kunaiem) misje... Gdyby nie było wojny i byłaby to oficjalna misja nie bylibyśmy lepsi od Akatsuki...
-.. Cóż wojna... Ofiary tak czy siak będą... Nie da się tego zatrzymać...
Nagły wybuch przerwał Kakashiemu wypowiedź...
-.. Naruto zaczął się bawić.. ehh

Offline

 

#20 2009-11-24 08:49:31

Pawlos9992

Uczeń Akademi

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-10-14
Posty: 44

Re: Team 1,2 & 7

Toshirou pobiegł na główny plac. Bawiąc się swoim mieczem z cywilami nagle zobaczył biegnącą małą dziewczynke w jego stron:
- Ratunku moja mamusia zginęła. Dziewczynka wymówiła te słowa, a chwile później padła na ziemie z kunajem w głowie. Po chwili przybiegło 3 shinobi. Toshirou uśmiechnął sie i krzyknął Getsuga Tenshou. Jeden z shinobi został przecięty na pół, drugi wyskoczył w powietrze i już łączył pieczęcie, ale Toshirou włączył biakugana i znalazł sie w mgnieniu oka koło shinobi i odciął mu głowe. Trzeci shinobi wyjął swoją katanę i stanął w pozycji bojowej. Toshirou rzekł - Zabawimy się?? Shinobi jednak nic nie odpowiedział i zaczął biec w strone Pawlosa, ten bawiąc się z nim odciął mu najpierw lewą rękę, a potem gdy już nie miał co z nim zrobić zabił go.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Ruhuka House Lodging Trivandrum telefon do margaret Weekend wellness w Ciechocinku autokary warszawa