Forum Naruto - najnowsze chaptery i manga PL
-.. Siemka Emanuel - powiedział Xenil - Barman! 10 Sake Dawaj szybko.. i troche słodyczy dla dzieci - po czym spojrzał z uśmiechem na swoich towarzyszy...
-.. Jesteśmy chyba bezpieczni, mam tu list do Lorda Feudalnego od Hokage. Rozumiem że dostarczysz mu to?
Jednak Xenil nie skończył swojej wypowiedzi, w rogu sali zobaczył 2 osoby. Siedziały spokojnie i popijały sake. Na głowie miały słomiany kapelusz. Xenil wstał i spokojnie podszedł do nich...
-.. A więc Akatsuki... - powiedział
Osoby jednak siedziały spokojnie. Xenil szybkim ruchem ręki zrzucił im kapelusz z głowy...
-.. NANI?!!
-.. U...U...Uchiha... Itachi?!! Ty żyjesz?!
Offline
Missing-nin
Kensei znów wstrzymał grupe, czekając na znak od Xenila..
Offline
-.. wyjdźmy na zewnątrz Hashimoto-dono powiedział Itachi... nie chce robić zbędnej masakry wśród cywili.. - powiedział Itachi.
Xenil machnął ręką, wszyscy wyszli.
Jednak coś Xenilowi nie dawało spokoju
-.. Kim jest ta druga postać która nie podnosiła głowy...? i cały czas twarz miała schowaną pod kapeluszem - myślał Xenil
Offline
Sasuke nie mógł wytrzymać...
-.. Ty gnoju! Ty żyjesz! Zabije Cie za to co zrobiłeś dla wioski! Dlaczego uciekłeś?! Popierdoliło Cię?! Źle Ci było?! Zostawiłeś nas wszystkich, a ja jak skończony idiota chodziłem i Cie opłakiwałem!!
-.. Mój mały głupi bracie... Nic się nie zmieniłeś... - powiedział Itachi, po czym:
-.. Mangekyuo Sharingan
-.. tsukuyomi! - powiedział spokojnie Itachi
Sasuke padł jak kłoda...
-.. No to się zabawimy, powiedział Xenil
Offline
Missing-nin
Kensei nie odrywał wzroku od tej drugiej postaci..
-Ten kolor chakry..witaj..Kyuzo-kun.- Powiedział Kensei
Wszyscy zamilkli..
Offline
'Nani'?! Akio wzburzył się niesamowicie, jego chakra znacznie się podwyższyła, ale mimo to zachowywał spokój, 'uważasz sie za znacznie silniejszego, trenowałeś pod opieką Itachiego'- powiedział Akio, 'widze ze opanowałeś sztukę czytania w myślach, kto by pomyslal ze ktos taki jak ty moze miec tak potezne dojutsu . . . Akio'- to był głos Kyuzo.
Offline
-.. A jednak przeżyłeś - powiedział Xenil - mój uczniu widzę że Twoja chęć mocy nigdy się nie zmieniła... Możesz mi teraz pokazać na co Cie stać... - Xenilowi się zakręciło w głowie
-.. "Jebany kac" - pomyślał
Jednak zanim zdążył coś zrobić Naruto zaczął się wydzierać...
Kyuzo ściągnął czapkę:
-.. zamknij się synu.... - nie zdążył powiedzieć 4th Hokage bo Xenil już był przy nim i wpatrywał się wprost w jego oczy...
-.. Co za szybkość?? - zdziwił się Itachi...
Offline
Akio nie czekał na ruch przeciwnika, z jego dłoni wyleciały 3 węże i oplątały dłoń Kyuzo, ten jednak nic sobie z tego nie zrobił, w drugiej dłoni uformował chakre w miecz i przeciął węże po czym uwolnił swoją rękę, 'tego się spodziewałem'- powiedział Akio.
Offline